Luiza Kwiatkowska: Give me hope

Nadzieja jest czymś co pozwala na marzenie, że będzie dobrze, że będzie normalniej, że będzie... jakoś. Zebrane tu prace nie wszystkie są nowe, kilka powstało przed chwilą, z nadzieją, że mam jakiś wpływ na to co się dzieje. Reszta została wybrana w nadziei, że jesteśmy w stanie, jako ludzie znaleźć dobro w sobie oraz siłę, by trwać w tej rzeczywistości nie koniecznie możliwej do zaakceptowania. Tworzenie rysunków na papierze w towarzystwie niewinnych stworzeń, których przecież na świecie jest wiele, teraz często żyjących w ekstremalnych warunkach, wydaje się być luksusem wywołującym wyrzuty sumienia. Ogrom cierpienia na świecie czasem jest nie do wytrzymania, bezsilność i nie możność działania, pozostawia gorycz. Trudno jednak mieć wpływ na to, na co wpływu mieć nie możemy... Pozostaje marzyć, wyrzucam z siebie krótkie komunikaty wizualne, opatrzone czasem słowem. Ciekawe czy pojawi się nadzieja na lepsze? Pytanie pozostaje otwarte, trudno na nie teraz odpowiedzieć, wszystkie słowa wydają się być nieadekwatne... Mam nadzieję, że udaje mi się czasem na plakacie uzewnętrznić te uczucia, które mam w sobie i ktoś zdoła je zauważyć, lub odebrać je inaczej, że pojawi się nadzieja na wewnętrzne ciepło i spokój, który będzie trwał dłużej niż do pierwszej myśli. Nie mogę przestać się powtarzać, co widać w tej serii plakatów, ale robię to w zgodzie ze sobą, autentycznie, chyba inaczej nie potrafię, ciągle łudząc się, że może w 2024 nastąpi zmiana na lepsze.

Luiza Kwiatkowska